Nasza twarz mówi bardzo wiele o tym, jak się czujemy i jakie emocje nami aktualnie targają. Zdecydowanie nie jest wskazane, by dawać za pośrednictwem naszego oblicza sprzeczne sygnały niezgodne z rzeczywistością. Gdy się złościmy, często pojawia się charakterystyczna zmarszczka pomiędzy brwiami.
Ściślej są to dwie zmarszczki pionowe układające się wzdłuż linii nosa. Mogą one również pojawić się z wiekiem i towarzyszyć nam cały czas, co nie wygląda najlepiej – szczególnie w przypadku pań. Rozwiązaniem jest wstrzyknięcie botoksu, który w tym przypadku sprawdza się doskonale.
Po kilku dniach zmarszczki powinny zniknąć lub stać się znacznie mniej wyraźne. Osoby, które prowadzą lub prowadziły nerwowy tryb życia i często wpadały w złość, mogą również nabawić się takich bruzd o charakterze mimicznym. Wówczas może to dotyczyć naprawdę młodych ludzi.
Jeżeli będziemy chcieli, w profesjonalnym gabinecie szybko i bezboleśnie uporają się z kłopotem. Twarz stanie się przyjemniejsza w odbiorze, a inni nie będą nas postrzegać jako mrukliwych.